Władimir Putin obarczył Zachód winą za pogorszenie kontaktów z Rosją. Zauważył, że Rosja została zmuszona do produkcji nowej broni. – Trwa już wyścig zbrojeń – powiedział na dorocznym spotkaniu z dziennikarzami.
Władimir Putin oskarżył Zachód o to, że nie dotrzymał obietnic, że nie będzie rozszerzania NATO na wschód. Mówił o wycofaniu się Stanów Zjednoczonych ze wspólnych porozumień z Rosją, m.in. z układu INF i traktatu o otwartych przestworzach.
Dziennikarz BBC zapytał rosyjskiego prezydenta, czy władze rosyjskie zachowują się bez zarzutu. Putin odpowiedział: „W porównaniu z wami – tak”. Zauważył także, że to Zachód nie chce rozmawiać z Rosją, która jest na takie rozmowy otwarta.
Putin powiedział, że wyścig zbrojeń już trwa i Rosja musi odpowiadać na działania Zachodu tworzeniem nowych systemów zbrojeń. Zapewnił, że wszystkie plany dotyczące stworzenia w Rosji nowych rodzajów broni zostaną zrealizowane w terminie.
Stwierdził, że chodzi o prace nad ciężkim międzykontynentalnym pociskiem balistycznym Sarmat. – Praktycznie zakończona jest już praca nad hipersonicznym pociskiem Cyrkon – dodał Putin.
Zauważył także, że Rosja pracuje obecnie nad technologią, która pozwoli przeciwdziałać użyciu broni hipersonicznej przez stronę przeciwną. Stwierdził, że jest to „odtrutka na przyszłą broń hipersoniczną w innych największych armiach świata”. Putin podkreślił, że broń taką ma obecnie tylko Rosja.
Według Władimira Putina to Stany Zjednoczone rozpoczęły ten wyścig zbrojeń, gdyż wycofały się z układu o ograniczeniu systemów obrony przeciwrakietowej (ABM).
Władimir Putin wyraził nadzieję, że „za rządów przyszłego prezydenta USA Joe Bidena przynajmniej część problemów w relacjach rosyjsko-amerykańskich zacznie być rozwiązywana”. Nazwał go doświadczonym politykiem w sprawach wewnętrznych i zagranicznych.
Źródło: o2.pl