Do wypadku doszło na ul. Lubelskiej w Zamościu. Kierowca BMW wyjeżdżając nie udzielił pierwszeństwa Audi i doprowadził do zderzenia. Siła uderzenia była tak wielka, że audi przemieściło się na przeciwny pas, a tam zostało uderzone przez Toyote. Wyglądało to dramatycznie!
Policjanci z Zamościa zostali powiadomieni o wypadku, do którego doszło na ul. Lubelskiej w Zamościu. Na miejsce natychmiast skierował policjantów. Policjanci ustalili, że do zdarzenia doprowadził 28-letni mieszkaniec Zamościa. Mężczyzna wyjeżdżając samochodem marki BMW ze strefy ruchu, z parkingu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu audi, jadącemu prawidłowo w kierunku Sitańca. W następstwie uderzenia audi przemieściło się na przeciwny pas ruchu i na skrzyżowaniu z ul. Tartaczną uderzyło w samochód marki Toyota. 41-letni kierowca toyoty, mieszkaniec Zamościa, w tym czasie oczekiwał na możliwość wykonania manewru skrętu i wjazdu na ul. Lubelską. Badanie trzeźwości wykonane przez policjantów wykazało, że wszyscy trzej kierowcy byli trzeźwi.
Na miejscu zdarzenia przez ponad 2 godziny pracowali policjanci, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia, ustalali dokładne jego okoliczności i przebieg. Droga nie była zablokowana, jednak kierowcy, którzy w tym czasie przejeżdżali ul. Lubelską musieli się liczyć z niewielkimi utrudnieniami.
Czytaj więcej: LUBLIN W KOLORACH TĘCZY! SETKI PROTESTUJĄCYCH! (FOTO)
Początkowo zdarzenie wyglądało dosyć groźnie. Do szpitala trafił najmłodszy kierowca, 21-letni mieszkaniec gm. Miączyn, który podróżował audi.
Źródło: Lubelska Policja