Pandemia wywołana przez koronawirusa przełożyła się na poważny zmiany w funkcjonowaniu sklepów. Ich właściciele zachęcają klientów do częstszego korzystania z kart płatniczych. Jak się okazuje, w niektórych sklepach obsługa wręcz odmawia płatności gotówki. Co na to Ministerstwo Finansów?
O sprawie informuje portal Business Insider Polska, do którego zgłosiły się osoby, które spotkały się z sytuacją, gdy obsługa sklepu odmawiała przyjmowania gotówki, tłumacząc, że nie chcieli się zarazić, ani zarazić innych klientów koronawirusem. Redakcja portalu postanowiła zwrócić się z pytaniem w tej sprawie do Ministerstwa Finansów.
Resort uważa, że taka sytuacja jest jak najbardziej dopuszczalna. Portal opublikował odpowiedź z ministerstwa, które powołało się na kodeksową zasadę swobody umów. Dotyczy ona także formy zapłaty, a więc znajduje zastosowanie także w handlu detalicznym.
„W odniesieniu do umów powszechnie zawieranych w drobnych, bieżących sprawach życia codziennego, do zawarcia umowy w formie pisemnej najczęściej nie dochodzi. Jeśli w takim przypadku informacja o akceptowanych przez przedsiębiorcę sposobach płatności umieszczona została w jego lokalu, w miejscu widocznym dla osób chcących skorzystać z oferowanych przez niego towarów lub usług, to wydaje się, że takie zastrzeżenie można uznać za wiążące dla stron umowy, a ofertę przedsiębiorcy za skierowaną wyłącznie do określonego grona odbiorców, akceptujących określone przez przedsiębiorcę warunki dotyczące zapłaty za oferowane przez niego produkty.” – brzmi fragment odpowiedzi z MF opublikowanego w przez portal Business Insider Polska.
Źródło businessinsider.com.pl, wmeritum.pl