Policja szuka mężczyzny, który w sklepie na warszawskim Mokotowie pobił 70-latka za to, że ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki. Napastnik miał też grozić starszemu mężczyźnie, że jeśli wezwie policję, znajdzie go i zabije.
Sytuacja miała miejsce 21 grudnia, ok. godz. 10:50 w sklepie przy ulicy Batorego w Warszawie.
-Ze wstępnych ustaleń wynika, że w godzinach przeznaczonych dla seniorów do sklepu wszedł mężczyzna bez maseczki na twarzy, widząc taki stan rzeczy, jeden z klientów zwrócił mężczyźnie uwagę, że brak maseczki jest zagrożeniem dla osób starszych. Sprawca uderzył 70-latka pięścią w twarz. Kiedy ten odpowiedział, że wezwie policję, sprawca kopnął go i zagroził, że jeśli wezwie policję, to go znajdzie i zabije. Pokrzywdzony w wyniku uderzenia w twarz doznał złamania nosa – zauważa Robert Koniuszy z KSP.
-Jak pokazują ustalenia policjantów, sprawca był wysoki, dobrze zbudowany, na twarzy miał zarost oraz okulary w białych oprawkach. W dniu zdarzenia ubrany w ciemne spodnie, ciemną dłuższą kurtkę oraz czapkę typu kaszkiet – dodał Koniuszy.
Źródło: RMF FM