Do 5 lat więzienia grozi 25-latkowi z Nowej Wsi Lęborskiej na Pomorzu. Według policji podpalił 43-letniego mężczyznę, który wykonywał dla niego drobne prace. Poszkodowany początkowo nie zgłosił się po pomoc lekarską – był poszukiwany.
Poszkodowany jest w szpitalu, choć początkowo nie chciał nawet pomocy lekarskiej. Mężczyzna nie zgłosił się do lekarzy, bo był poszukiwany do odbycia kary więzienia.
Po pomoc zadzwonili znajomi, z którymi wspólnie spożywał alkohol. Byli zaniepokojeni obrażeniami głowy 43-letniego mężczyzna.
Czytaj więcej: Dramatyczny apel WHO
Policja ustaliła, że dzień wcześniej, mężczyzna był u 25-letniego kolegi. Ten miał go – według ustaleń policji – „dla żartu” oblać łatwopalną substancją. Następnie rzucał w jego kierunku odpalone zapałki. Ogniem zajęła się czapka, którą miał na sobie 43-latek. Lekarze stwierdzili u niego poparzenia głowy pierwszego i drugiego stopnia – jego życiu nic nie grozi, ale nie wiadomo na razie kiedy będzie mógł wyjść ze szpitala.
Źródło: RMF FM