„Wiadomości” TVP dalej kreują retorykę popierającą wszelkie działania rządzących i w negatywnym świetle pokazują protesty po wyroku TK. Jednak serwis zaliczył kolejną wpadkę. Jako argument przeciwko strajkującym pokazał wpis uderzający w Jarosława Kaczyńskiego.
Od 22 października trwają protesty w całej Polsce. To w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK), który orzekł, że aborcja w związku ze stwierdzeniem uszkodzenia płodu jest niezgodna z konstytucją. Padają hasła uderzające w rząd i Jarosława Kaczyńskiego, protestowano nawet pod jego domem. „Wiadomości” TVP stoją jednak po stronie PiS-u i w swoich materiałach popierają działania rządzących.
W serwisie z niedzieli 25 października pokazał się materiał „Atak na Kościół”, w którym pokazano protestujących od złej strony, jako wandali i agresorów zakłócających przebieg mszy świętej.
Oprócz zwrotu „lewicowi aktywiści zaatakowali w kilku miejscach w Polsce”, powiedziano, że protesty próbują wykorzystać politycy. Według „Wiadomości” mają nawoływać ludzi do buntu i wychodzenia tłumnie na ulicę, jednocześnie narażając ich na niebezpieczeństwo w czasie pandemii.
Jako podstawę do takich stwierdzeń podali wpis Borysa Budki na Twitterze. „Dziś w Warszawie kolejny spacer się szykuje…” – napisał. Jednocześnie serwis informacyjny TVP zaliczył wpadkę.
W materiale zrobili zbliżenie na wspomniany wpis, zamiast go wyciąć. Tym samym rzucał się w oczy dłuższy post posła Koalicji Obywatelskiej, w którym otwarcie krytykował i oskarżał Jarosława Kaczyńskiego o sprowokowanie społeczeństwa.
Czytaj więcej: Pies dotkliwie pogryzł małą dziewczynkę!!!
„Wywoływanie wojny o aborcję i prawa kobiet w szczycie pandemii jest zbrodnia. I należy jasno wskazać winnego, to Jarosław Kaczyński. Paradoksalnie człowiek, który od 6 października jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polaków” – czytamy.
Źródło: teleshow.wp.p